Czytanie „Rzeźni w rzeźni” z taką inicjatywą wystąpił Empik w ramach propagowania czytania w miesiącu książki — kwietniu. Dosłownie na kilkanaście godzin przed wejściem ekipy budowlanej do starej rzeźni — Empikowi udało się przeprowadzić tam jeden ze swoich happeningów.
Tym razem za lekturę chwycił Adam Morawski — radiowiec, którego głos jak dzwon rozchodził się po sali niegdysiejszej rzeźni. I choć stara rzeźnia na szczecińskiej Łasztowni nie miała numeru 5 — to i tak „Rzeźnię nr 5″ Kurta Vonneguta czytało się tam znakomicie.