Grażyna Łobaszewska w Salonie Empik w Kaskadzie.
„Pani Grażyna była wspaniała” – takimi słowy powinna rozpocząć się relacja ze spotkania w Salonie Empik w Kaskadzie. Urocza rozmowa o życiu, muzyce i pracy z ludźmi zintegrowała wszystkich obecnych w tym dniu na evencie. Pani Grażynie jak zwykle nie zabrakło dowcipnych anegdot, opowieści i błyskotliwych odpowiedzi.
![foto: Marek Stnisławczyk; marekfoto.pl](https://petryczko.pl/wp-content/uploads/2013/10/1379959_622883374421306_863214110_n-300x200.jpg)
Zgromadzeni licznie fani muzyki nieoczywistej śmiało zadawali pytania i szczerze tuż po rozmowie przychodzili uścisnąć dłoń artystki czy zrobić sobie zdjęcie. Tuż przed koncertem, zawstydzona dużą ilością widzów i pełna wdzięku osobistego artystka opowiadała o ostatniej płycie, wspominała wielokrotnie odwiedzane „Opole” i mówiła o obecnym showbiznesie. Na spotkaniu nie zabrakło fanów z winylowymi rarytasami, które tuż pogawędce Pani Grażyna podpisała.