Viktor Toth reprezentant węgierskiego jazzu wraz z charyzmatyczną grupą Sambal!
Środek Jazzu projekt radiowo-miejski zaprasza po raz kolejny na wydarzenie koncertowe do Studia Polskiego Radia Szczecin! Tym razem to ta przestrzeń stanie się kanwą do spotkania najdynamiczniej rozwijającej się sceny jazowej (scena węgierska) wraz z brzmieniem brazylijsko – afrykańskim.
Już 27 lutego o godz. 19.00 na jednej scenie pojawi się Viktor Toth młody saksofonista altowy, nazywany nadzieją węgierskiego i światowego jazzu wraz ze szczecińską grupą bębniarzy Sambal, grupą która nie tylko szerzy kulturę dźwięku grając, ale także jej naucza.
Zaproszenia na koncert można otrzymać będąc aktywnym słuchaczem audycji Środek Jazzu, już w najbliższy czwartek o godz. 20.00 w Radiu Szczecin.
Viktor Tóth, jest nazywany jedną z największych nadziei węgierskiego jazzu. Piękne melodie, wyraźny groove i nawiązania do tradycji acoustic i modal jazzu to ogromne atuty tej muzyki. Muzyka tego młodego saksofonisty altowego zawiera w sobie brzmieniowe dziedzictwo takich gwiazd jak Charlie Parker czy John Coltrane połączone z jego indywidualnym stylem i pasją grania. Viktor wciąż widzi siebie jako osobę poszukująca prawdy i w jego muzycznych przedsięwzięciach stara się osiągnąć jedność z powszechnej harmonii. Jego ekspresja muzyczna jest dynamiczna, połączona z wrażliwością a on stara się uchwycić energię chwili w każdym przedstawieniu. Jest kompozytorem, produkuje muzykę do współczesnych spektakli tanecznych. Brał udział w wielu koncertach oraz festiwalach takich jak: Kaunas Jazz Festival (Litvania), Krakow Jazz Festival ,Bansko Jazz Festival (Bulgaria), Rochester Jazz Festival Washington, Hungarian Cultural Center (USA) London, Hungarian Cultural Centre (GB) Moscow, Hungarian Cultural Centre (Russia)Saransk Jazz Festival (Russia),Burghausen (Germany).
Sambal: Samby uczyli się u najlepszych, w miejscu, w którym samba jest religią – w stolicy najgorętszego karnawału na świecie, w Rio de Janeiro. Są zresztą jedynym zespołem w Polsce, który w całości wyjechał do Brazylii, by sercem, umysłem i wszystkimi zmysłami dotknąć tych korzeni, życia i rytmów. Tam uczestniczyli w licznych warsztatach muzycznych u mistrzów gatunku – stąd ich profesjonalizm i gorąca pasja. Oczywiście brali też udział w ulicznych paradach podczas karnawału w zespołach swoich nauczycieli, nie odróżniając się podobno niczym od tamtejszych szaleńców gatunku. Ośmiu muzyków ze Szczecina z dużym stażem scenicznym pełnymi garściami czerpie ze studni wieloetnicznej kultury.