Nic mnie tak nie porusza jak downtempo!

#gdziejestpanidj Brzmi to dość przekornie, ale od kiedy pamiętam to właśnie wszystko wokół tegoż uruchamiało mnie najmocniej. W czasach popularności Bramy Jazz Cafe w Szczecinie, audycji Środek Miasta w Radiu Szczecin czy także w Teatrze Małym udawało mi się przemycać co wolniejsze dźwięki idące pod rękę zarówno z jazzem, soulem, brzmieniem akustycznym, dubem, dubstepem, chilloutową elektroniką. Dziś oddaje Wam mój top 20 bez którego nie ruszam się na żadną imprezę – a nuż będę mogła ją zagrać! Miłego słuchania. Kliknij w obrazek!

  1. Bonobo – Kerala
  2. The Cinematic Orchestra – To Build a Home
  3. Roy Ayers  – Everybody Loves The Sunshine
  4. Womack & Womack – Conscious Of My Conscience
  5. Chet Faker – No diggity
  6. SBTRKT – Wildfire
  7. Thievery Corporation – Le Monde
  8. Submotion Orchestra – Bakchat
  9. Nemezis vs Paweł Mykietyn
  10. Wojtek Mazolewski Quintet – Punk-T Gdańsk
  11. Contemporary Noise Quintet – Million Faces
  12. Coldcut feat. Robert Owens – Walk A Mile In My Shoes (Henrik Schwarz Remix)
  13. Sébastien Tellier – La Ritournelle
  14. Zero 7 – Simple Things
  15. Billie Holiday – Blue Moon
  16. 15 Minut Projekt – Soca feat. Kayah & Bogusz Bilewski Jr
  17. Hidden Orchestra – Seven Hunters
  18. Ryuichi Sakamoto – War & Peace
  19. Fink – We Are Ninja
  20. Nujabes – Reflection Eternal

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę